Mieszko - mniam

Mieszko wygląda bardzo ciekawie, szczególnie na tygodniowym. Czysty stop (poniżej 2.76), take profit okolice 4 zł.

mieszko/tygodniowy:

Banki znowu liderami?

Dziś smieszna sesja, działo się mało ze względu na wolne w USA i Anglii. Po setnym przejrzeniu wykresów rzuca się w oczy dobra sytuacja techniczna na bankach. Patrząc na indeks branżowy WIG Banki widzimy silne odbicie od średniej 200 sma.

wig banki/dzienny:


Ciekawie sytuacja wygląda na wykresie tygodniowym tego samego indeksu. Po spadkach w maju indeks Wig banki wrócił ponad średnią 200 sma.

wig banki/tygodniowy:


Jeśli sytuacja w stanach się nie pogorszy, to stawiam na banki jako liderów wzrostów, choć oczywiście ich papiery nie będą jedynymi w portfelu.

Nerwowo cały czas

Jak na razie mamy za sobą tydzień niezdecydowania, szczególnie na rynkach USA. Patrząc na szeroki indeks WIG była próba odbicia, ale pytanie czy dojdziemy do 42.000 pkt?

Dopóki WIG nie spadnie poniżej zaznaczonej na zielono linii, dalej będę trzymał jakieś longi, ale w mniejszej ilości.

wig/dzienny:



W tygodniu zakupię trochę biotonu, bo jest blisko dna. Potraktuję to jako operację spekulacyjną ;)

Po sesji 27.05.2010

Ostatnie dni to straszne zamieszanie, szczególnie patrząc na sp500, ale dziś chyba mamy jakieś wyjaśnienie. Na wykresie godzinowym widać klasyczną formację head & shoulders. Pokonaliśmy linię szyi, więc w krótkim zakresie powinniśmy zobaczyć silniejszy ruch w górę.

sp500/godzinowy:


Nasz Wig też na razie odbił się i przynajmniej do 42000 pkt. powinien dojść. Tam zaczną się opory, więc zobaczymy.

wig/dzienny:

Short na ropę - spadki

Short na ropę wygląda na razie całkiem nieźle. Po przełamaniu wsparcia spadła w okolice 69$. Długoterminowo w idealnej sytuacji chciałbym zamknąć pozycję na 60$. Zobaczymy, co da rynek.

Short na ropie?

Ropa ostatnio słabo się prezentuje. Od roku porusza się lekko w górę w kanale wzrostowym, ale teraz jest szansa na wybicie. Choć oczywiście zawsze szybkim ruchem może wrócić do kanału.

oil/ dzienny:


Na razie wziąłem dwa certyfikaty na spadek ropy RCSCRAOPEN. Ciekawie wygląda ich wykres tygodniowy. Przełamana średnia 50, zobaczymy czy starczy sił na wzrosty do powiedzmy 400 zł.

RCSCRAOPEN/ tygodniowy:

ostrożnie

Indeksy w piątek lekko odbiły. Teraz rynek jest mocno zachwiany przez emocje, więc pozamykałem w piątek wszystkie pozycje. Jutro zainteresuję się kilkoma spółkami z branży spożywczej, bo indeks tych spółek wygląda nieźle na tle indeksu głównego:

wig-spożywczy:


Na pewno w kręgu mojego zainteresowania jest Kernel, mający największy udział w indeksie Wig Spożywczy:

Kernel/dzienny:


Na beefsanie przeoczyłem ważne wybicie, ale mimo wszystko wejdę w tą transakcję.

beefsan/dzienny:


Jeszcze do tego dojdą chyba ginorossi i impexmet.

PGE

Dziś dodałem czerwcowego shorta PGE po kursie 21,45. Niby nic, ale zrywam w końcu z kupowaniem/sprzedawaniem po pierwszej lepszej cenie (nie wspomnę o kupowaniu na otwarciu PCRO bo mi wstyd, że tak robiłem). Teraz nawet gdyby jakimś cudem PGE zaczął rosnąć, to stop loss bez problemu ustawię sobie na komfortowym poziomie.



Poza tym zamknąłem pozycję na MCI i Indykpol - nie wiem, czy słusznie, ale nie bardzo widzą mi się teraz longi. Plan jest taki, żeby siedzieć w gotówce, jakieś kontrakty na spadki i czekać na lepsze ceny ;)

TPSA - pomysł na shorta

Co do złota, dałem sobie spokój - jeśli kupię, to po głębszej korekcie. Muszę skończyć z chęcią podkupywania po dużych wzrostach, bo wtedy najczęściej łapią mnie korekty.

Podebrałem dziś shorta na tpsa (ftpsm10). Wiem, że wiele osób dokupuje TP w związku z wypłatą dywidendy. Moim zdaniem do wypłaty dywidendy zostało kilka tygodni, a techniczna sytuacja na TP wcale nie jest zbyt dobra. Kurs kontraktów na tp już dłuższy czas jest poniżej średniej 10 czy 200. Poza tym sprzedałem poniżej oporu zaznaczonego na niebiesko. Take profit na 138% fibbo, czyli okolice 13,84zł.

ftpsm10/dzienny:


Jak już przy kontraktach jesteśmy, nie zaskoczyło mi zlecenie sprzedaży PGE. Szkoda, bo ładnie leci:

fpgem10/dzienny:


Dziś Wig urósł, ale obraz nadal jest negatywny i obecny trend krótkoterminowy jest spadkowy. Indeks znajduje się poniżej średnich 10, 20 i 50. Widzę szanse na test średniej 200 w okolicach 39.000 pkt. jeszcze w tym tygodniu.

Złoto - jeszcze warto?

Na parkietach nastroje takie sobie, tymczasem każda zła informacja dla rynków wydaje się pomagać złotu. Ostatnie dwa tygodnie to kolejny rajd w górę, w piątek złoto zamknęło się w okolicach 1230$. Po dotarciu do 1250$ niektórzy zaczęli realizować zyski, bo na koniec tygodnia złoto trochę spadło. Mimo to wybiło się wyżej ponad opór na 1225$.

złoto/dzienny:


Przegapiłem ten ruch i pozostaje pytanie - czy jeszcze warto kupić złoto? Podchodzę do tego w ten sposób: jeśli nastroje jeszcze się pogorszą (duże zadłużenie nie tylko Grecji, ale i Hiszpanii czy Włoch) to złoto ma perspektywy do dalszych wzrostów.

Na razie spróbuję zakupić kilka certyfikatów RCGLDAOPEN, gdyby nastąpił powrót do wsparcia w okolicach 380zł. Taką też cenę jestem w stanie dać: 380 - 385 zł.

certyfiakt RCGLDAOPEN, dzienny:

Z drugiej strony należy pamiętać, że przy tak silnych ruchach w górę są też spore korekty.

Wraca niepewność

Na parkiety wróciła niepewność. Zapisani na PZU mieli szczęście, bo gdyby IPO odbyło się parę dni wcześniej, to mogłoby nie być tak różowo. Tymczasem było dobrze, zysk zainkasowany i pozostaje pytanie, czy dalej go zainwestować w akcje? Jak na razie się od tego powstrzymałem. Mam otwarte trzy pozycje: MCI, Indykpol i Bomi i na razie uważnie je śledzę. Przy takich nastrojach na parkiecie nawet nie szukam nowych okazji do kupna.

Na Wig-u na razie nie widać oznak umocnienia...

wig/dzienny:


Sp500 nie poradził sobie z oporem na 1180pkt. Nauczony doświadczeniem z końca stycznia, kiedy to wszyscy też widzieli koniec wzrostów, na razie wstrzymam się z szukaniem nowych longów. Rozważę kupno jakiś shortów, ale rynki są tak rozdmuchane przez emocje, że tu się wszystko może zmienić. Trzeba trzymać rękę na pulsie ;)

sp500/dzienny:


wartość portfela 15.05.2010: 6509.8 zł

akcje: 963.4 zł (mci, indykpol, bomi)
opcje: 42.2 zł
gotówka: 5504

Już jakiś czas trzymam opcję na spadki ow20r0190, która wygasa w czerwcu. Jak tak dalej pójdzie, może będzie z niej parę złotych, być może dokupię jeszcze ze dwie opcje/kontrakty na spadki.

inwestycje po pzu

Po udanym debiucie PZU do naszych kieszeni wpadło trochę złotówek. Czy dalej wrzucać pieniądze na parkiet? Dobre pytanie. Dzięki m.in. Grecji na rynkach jest sporo emocji i inwestorzy bardzo szybko przechodzą w skrajne stany. Ostatnie dni są pozytywne, ale czekam na starcie sp500 z oporem na 1180 pkt.

sp500/dzienny:


Indeks indeksem, co nie przeszkadza w szukaniu okazji wśród spółek. W portfelu zostawiłem indykpol, a ostatnio dokupuje mci. Jak stany się nie posypią, to planuję sprzedać mci w okolicach 8.5 zł, nieco poniżej oporów i projekcji fibbo 161.8%.

mci/dzienny:

podsumowanie, kwiecień, 2010

Zapisałem się na 13 akcji PZU, które już w maju trafią do portfela, ale jeszcze nie wiem, czy zagoszczą tam na dłużej.

W kwietniu dorzuciłem do portfela: Bomi, Domdev, Poljadlo, Instal Krk, Indykpol, Primamoda, Unima. Wszystkie transakcje są nadal otwarte.

W usa w piątek mocniejsza wyprzedaż, ale czy to początek głębszej korekty, to się okaże. Jest duża nerwowość w związku z sytuacją w Grecji, ale już została zapowiedziana pożyczka dla Greków od państw Uni. Ja na razie obserwuję wsparcie poniżej 42000 pkt na WIGu i czekam na debiut PZU ;)

wig / dzienny:


wszystkim życzę udanego weekendu.