This page has moved to a new address.

Jak zainwestować w ropę

Cafe GPW: Jak zainwestować w ropę

czwartek, 24 lutego 2011

Jak zainwestować w ropę

Ropa ostatnio jest na ustach wszystkich - inwestorów, przedstawicieli OPEC jak i kierowców, którzy tankują coraz drożej. Jakie jednak ma opcje inwestor, który chciałby zainwestować w ropę?


Uwaga: artykuł dla średnio- i zaawansowanych inwestorów. Na opisanych poniżej inwestycjach można bardzo szybko stracić cały kapitał!


Rodzaje ropy

Zacznijmy najpierw od rodzajów ropy. Jest ich wiele, przeważnie mówi się jednak o dwóch:

Brent Crude - o nim najczęściej słyszymy w naszej części świata. Media europejskie mówiąc o cenach ropy przeważnie podają cenę Brent Crude

West Texas Intermediate (WTI) (czasem też Texas light sweet lub Light Sweet Crude Oil) to ropa notowana w Stanach, i agencje newsowe za oceanem najczęściej właśnie podają bieżące ceny WTI. Ten rodzaj ropy przeważnie jest notowany kilka - kilkanaście dolarów taniej niż Brent Crude.

Tyle o głównych rodzajach ropy. Jak ktoś chce się dowiedzieć czegoś więcej, zawsze jest wikipedia.

Przejdźmy do inwestycji.

Certyfikaty

Pierwsze na myśl przychodzą certyfikaty na naszej giełdzie emitowane przez Reiffeisen. Zrobiła się ich cała masa i jest wśród nich również ropa. Dużą zaletą jest to, że mamy dwa rodzaje certyfikatów pozwalające na zarabianie w obu kierunkach:

RCCRUAOPEN - Certyfikat naśladuje zmiany cen najbliższej do wygaśnięcia serii kontaktów terminowych na Brent Crude Oil notowanych na Intercontinental Exchange w Londynie. Czyli mamy tu certyfikat powiązany ze znanym nam już Brentem. Korzystne dla inwestora posiadającego ten certyfikat jest, gdy ropa rośnie.

RCSCRAOPEN - "Brent Crude Oil inverse performance", czyli inwestor posiadający ten certyfikat zarabia, gdy ropa spada

Dzienny wykres certyfikatu RCCRUAOPEN:


Niestety, certyfikaty poza kursem ropy powiązane są z kursem Eur/pln (niektóre certyfikaty powiązane są z usd/pln). Może się zdarzyć, że nawet przy dużym wzroście ropy inwestor nic nie zarobi, bo niekorzystnie dla niego zmienił się kurs eur/pln.
Więcej o certyfikatach do poczytania tutaj. Osobiście nie inwestuję już w certyfikaty, bo uważam że nie ma sensu uzależnianie się od tylu czynników (kurs ropy, kurs naszej waluty), skoro są lepsze sposoby na inwestycje w ropę.

Kontrakty/CFD na ropę

Wg mnie lepszym rozwiązaniem jest bezpośrednie inwestowanie na rynku ropy za pośrednictwem instrumentów CFD (jeśli ktoś nie wie, co to jest, odsyłam tutaj). W praktyce wychodzi to tak, jakbyśmy bezpośrednio inwestowali na rynku kontraktów terminowych na ropę.

Można bez problemu zarabiać na spadkach i wzrostach. Najważniejsze, że nie jesteśmy zdani na łaskę animatorów rynku i przeważnie uda nam się sprzedać/kupić po takiej cenie, na jaką polujemy. Przeważnie, bo czasem jest nerwowo na ropie i tworzą się luki i o tym należy pamiętać.

Brokerów oferujących CFD na ropę jest wielu. Wspomnę o trzech, jeśli jednak ktoś chce znaleźć najkorzystniejszą ofertę, musi sam przestudiować ofertę wszystkich brokerów.

Go4X

Na chwilę obecną jedyny, z którego korzystam. Wprowadzili niedawno do oferty oba rodzaje ropy: WTI i Brent. Otwieranie pozycji jest podobne do otwierania pozycji na walutach. Otwieramy ją w lotach. Świetne jest to, że w ofercie są mikro-loty, także bardzo łatwo można dostosować pozycje do wielkości swojego konta inwestycyjnego. Broker udostępnia platformę MetaTrader 4. Można spróbować pobawić się w inwestycje na miesięcznym koncie demo.

Przy inwestycjach w ropę warto się skupić na jednym rodzaju i jego się trzymać. Na przykład inwestować tylko na ropie Brent i uczyć się jej zachowań.

XTB

Dobrą stroną XTB jest to, że cały czas poszerzają ofertę walorów, na których można inwestować. Ostatnio dodali nawet Leanhogs, czyli kontrakty na wieprzowinę - dosyć egzotyczne u nas (kontrakty), na giełdzie towarowej w Chicago dość powszechne.
W ofercie XTB jest też ropa. Ponownie mamy do czynienia tu z Brentem. Także jeśli ktoś szuka brokera z polskiego podwórka to chyba można spróbować z XTB.
Jest jednak pewne "ale". XTB jest dla ludzi, którzy mają większą gotówkę do zainwestowania i jeśli Twój kapitał oscyluje wokół 5000 zł, to radzę wstrzymać się.

Wykres ropy Brent na platformie Metatrader udostępnionej przez XTB:


Minimalna pozycja na ropę na XTB to 0.05 lota, czyli 1 pips to równowartość 1 dolara. Równowartość, czyli jeśli usdpln jest notowany po kursie 2.89, to każda zmiana na ropie o 1 pips przy locie 0.05 będzie wynosiła 1 dolar = 2.89 złotego.
Dla zainteresowanych polecam arkusz wyceny pozycji na stronie XTB. Po zapisaniu można zmieniać wartość np. lota i reszta wartości automatycznie jest przeliczana.
Jak widać, przy całkiem niewielkim depozycie (na dziś chyba około 1200 zł, nie przeliczałem dokładnie) można zająć dość znaczną pozycję. Przy najmniejszym locie 0.05 wahanie kursu o 1 dolar - np. ze 114.20$ na 115.20$ to zmiana wartości naszej pozycji o 100 pisów = 100*2.89 = 289zł. W najbardziej wolatylnym tygodniu ropa potrafi skoczyć o 17$, więc to trzeba mieć na uwadze.
Nie twierdzę, że XTB jest złym brokerem, ale nieprzygotowany inwestor z za małym kapitałem nic tu nie zdziała.

Plus500

Jest jeszcze jedna opcja, dla ludzi z mniejszym kapitałem. Od jakiegoś roku korzystam korzystałem z usług brokera Plus500 (zagraniczny). Osobiście nie miałem z nimi żadnych problemów, ale są zapisani na listę ostrzeżeń KNF. Poza tym nie przysyłają oni rozliczeń PIT do domu i trzeba samemu te wyliczenia przeprowadzać, także lepiej trzymać się przy Go4X. Jeśli jednak ktoś jest zainteresowany Plus500, to dalej szczegóły jak wygląda inwestycja w ropę.

W towarach jest ropa i tu mamy możliwość kupna minimum 5 baryłek. Wartość takiej transakcji to na dzień pisania tego artykułu 490$ = 1419zł, a zabezpieczenie do otwarcia transakcji to 24$ = 71zł.
W przypadku zmiany notowania ropy o 1$ zyskujemy lub tracimy około 14 zł. Bez problemu można dostosować pozycję i kupić 10 czy 20 baryłek, a i tak nie będziemy narażać konta jak w przypadku inwestycji z XTB.

W ofercie Plus500 jest zarówno Light Sweet Crude Oil, lub po prostu WTI jak i Brent.

Rynek ropy czy innych kontraktów różni się od inwestycji na akcjach, więc proszę wziąć to pod uwagę. Zmiany na ropie mogą być gwałtowne, dlatego lepiej zacząć od małych pozycji.
Powodzenia!

Komentarze (4):

26 lutego 2011 09:50 , Blogger Tobiasz Maliński pisze...

Myślę, że na początek najlepszym rozwiązaniem są certyfikaty Raiffeisena - brak depozytów zabezpieczających, brak lewarowania, więc inwestor się nie wysypie na nich zbyt szybko (no chyba, że zajmie złą pozycję).

 
26 lutego 2011 10:17 , Blogger Simon pisze...

Kwestia akceptacji ryzyka. W artykule chciałem rzucić światło na inne możliwości inwestycji poza certyfikatami, przy dokładnym opisaniu ryzyka i zalet.

 
4 września 2011 14:18 , Anonymous Anonimowy pisze...

Plus500 Ltd, Belize - jest na liście alertów KNF

to tak dla przypomnienia

 
23 sierpnia 2012 19:17 , Anonymous Anonimowy pisze...

Od wielu lat inwestuję pieniądze w surowce energetyczne, jednak wiedzy, w jaki sposób ulokować środki nie zdobędziesz od razu. Jeżeli interesujesz się tą tematyką, to zdecydowanie polecam stronę www.permanent.cba.pl .

 

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna