This page has moved to a new address.

Z Forexem koniec

Cafe GPW: Z Forexem koniec

piątek, 7 stycznia 2011

Z Forexem koniec

Bardzo rzadko poruszałem tu tematykę forexu, co nie znaczy, że nie grałem na forexie na boku. Mam konto na Oandzie, wpłaciłem tam kilkaset euro i grałem tam na małych pozycjach. Unikałem dźwigni, ale ogólnie nie umiem się tam znaleźć, by zacząć zarabiać.
Jedyny plus tej przygody z forexem jest taki, że poszerzyłem swoją wiedzę odnośnie technik AT (sporo przeczytanych książek) i dobrze zacząłem stosować poziomy pivota. No i użycie fibbonaciego też podszkoliłem. Ale mimo to zarobionych pieniędzy nie ma. To co zostało, wraca na tarczy na konto w PL i wrzucone zostanie do worka (woreczka w zasadzie) z kasą na akcje.

Pewnie są osoby, które na forexie zarabiają - życzę im jak najlepiej. Ale było to moje kolejne podejście i stwierdziłem, że ostatnie. Tyle z tego dobrego, że nie inwestowałem tam dużych sum - oanda pozwala na inwestycje już od nanolotów. Niby śmieszne pieniądze, ale jeśli nie zarabiam na nanolotach, to na pełnych lotach czy ich wielokrotności też nie zarobię.

Pewnie moja porażka wynika z tego, że nie zakupiłem jednego z wielu dostępnych pakietów DVD z instruktażami jak zarabiać na forexie. Są całkiem tanie, bo za 7 płyt płaci się od kilkuset do kilku tysięcy dolarów ;) Nie byłem też zapisany na żaden płatny newsletter - może tu tkwi przyczyna...

To tylko taka notka od obrażonego inwestora ;). Teraz skupiam się tylko na akcjach i budowaniu kapitału potrzebnego do inwestycji. Jednak nic nie ma w tym życiu za darmo, trzeba uczyć się na swoich błędach, choć wszyscy ostrzegali :)

Komentarze (1):

1 lipca 2011 15:12 , Anonymous Anonimowy pisze...

Cześć, spotkała mnie bardzo podobna sytuacja odnośnie Forexa. Zastanawiam się czy na akcjach da się zarabiać czy może sprawa ma się bardzo podobnie do tego jak Forex ?


Pozdrawiam
Krzysiek

 

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna